Co ma katechizm do małżeństwa?
Za nami 23 odpowiedzi na katechizmowe pytania dotyczące Eucharystii. Zmieńmy teraz kolejność ustaloną w Kompendium KKK i w ramach powtórki z katechizmu zajmijmy się sakramentem szczególnym, niedocenianym dzisiaj, a nawet lekceważonym – małżeństwem. Chrześcijańska wizja małżeństwa na pierwszy rzut oka (i tak patrzy dzisiaj wielu) jawić się może jako rygorystyczna i nie bardzo do pogodzenia z wolnością każdego z małżonków. Raz na zawsze, w doli i niedoli, wierność, uczciwość. I jeszcze ślubowanie miłości… Czy w ogóle można ślubować miłość? A jak mi przejdzie i się odkocham? A jak mnie zauroczy ktoś inny? Więc może jednak lepiej nie wiązać się przysięgą niż później ją łamać i odczuwać z tego powodu dyskomfort psychiczny, albo i duchowy?
Chrześcijańska wizja małżeństwa, jeśli się jej dokładniej przyjrzeć, jest jednak niezwykle ujmująca. Promieniuje z niej przede wszystkim powaga i odpowiedzialność. Tam gdzie liczy się druga osoba, a w dalszej perspektywie następne osoby, nie może nie być miejsca na namysł i głębszą refleksję nad istotą osoby. Słowo miłość, traktowane poważnie, nie może się pojawić poza przestrzenią odpowiedzialności.
PG, 22.02.2011