Zaniepokojony ciszą wokół naszej inicjatywy wprowadzenia w Gliwicach Karty Rodziny Wielodzietnej, zwróciłem się do prezydenta Zygmunta Frankiewicza (z którym starałem sie bezskutecznie dwukrotnie spotkać w tej sprawie - dostanie się przed prezydenckie oblicze jest praktycznie niemożliwe) z zapytaniem pisemnym o przyczynę. Otrzymałem pisemną odpowiedź od zastępcy prezydenta, Krystiana Tomali. Oto ona:
W odpowiedzi na Pana pismo dotyczące wprowadzenia na terenie Gliwic Karty Rodziny Wielodzietnej uprzejmie informuję, że program wsparcia rodzin wielodzietnych jest w fazie końcowych przygotowań do wdrożenia.
Program zakłada wprowadzenie systemu ulg i preferencji dla każdego członka rodziny wielodzietnej, w szczególności w obiektach sportowych i kulturalnych. Program będzie obejmować swym zakresem obiekty miejskie, jak rownież przewiduje wspołpracę z innymi podmiotami.
Projekt uchwały wprowadzającej program na terenie Gliwic, z uwagi na przerwę wakacyjną zostanie przedłożony na sesję Rady Miasta we wrzesniu 2012 r. W przypadku podjęcia uchwały, realizacja programu nastąpi od dnia 01.10.2012 r.
Prace związane z przygotowaniem programu prowadzone były wielotorowo, wymagały uzgodnień i konsultacji z innymi podmiotami, dlatego też nie informowalismy Państwa o poszczególnych etapach przygotowań.
Z poważaniem
Zastepca Prezydenta Miasta
Krystian Tomala
_____________
Dobre i to, ale uwagi można mieć:
1. Te same wielotorowe prace w Zabrzu trwały kilka dni.
2. Próba usprawiedliwienia braku informacji o postępach prac (czy w ogóle o ich podjęciu) jest zabawna, ale charakteryzuje sposób kontaktowania się władz Gliwic z mieszkańcami.
3. Ciekawe, czy w uchwale i w późniejszym nagłaśnianiu sprawy znajdzie się wzmianka choćby o inicjatywie Stowarzyszenia Rodzin Katolickich Diecezji Gliwickiej.
Piotr Gawor
01.08.2012 r.